Jakie są najbardziej popularne potoczne zwroty po angielsku? Jakich wyrażeń najczęściej używają Anglicy w potocznym angielskim? Czy znajomość slangu w języku angielskim jest przydatna?
Nie od dzisiaj wiadomo, że język, którym posługujemy się na co dzień, różni się od swojej formalnej wersji. W luźnych relacjach rzadko kiedy wykorzystujemy wyszukane konstrukcje gramatyczne czy specjalistyczne słownictwo. Raczej staramy się mówić językiem prostym, swobodnym i potocznym ale też takim, który zostanie zrozumiany przez drugą osobę.
W potocznym języku angielskim występują takie wyrażenia, które dość często słyszymy w filmach, piosenkach lub gdzieś na ulicy, a mimo wszystko ulatują nam one z głowy. Jeżeli uczysz się angielskiego od jakiegoś czasu, z pewnością masz już pewien zasób słownictwa, ale czy na pewno znasz potoczne zwroty po angielsku?
Czym jest potoczny styl języka?
Język potoczny jest podstawową odmianą języka. To odmiana języka mówionego, mająca najszerszy zasięg i jest ściśle związana z codzienną komunikacją. W literaturze językoznawczej podkreśla się, że jest to pierwszy język człowieka, czyli taki, który poznają dzieci kiedy zaczynają uczyć się mówić. Jest to język najprostszy, najlepiej znany człowiekowi.
Styl potoczny każdego języka przekazuje obraz świata widzianego oczami zwykłego człowieka, odbija się wyraźnie we właściwym mu słownictwie.
Stylem potocznym można komunikować się w sposób spontaniczny i naturalny. Oprócz słownictwa neutralnego, język potoczny dysponuje też wieloma wyrazami i wyrażeniami nacechowanymi pod względem emocjonalnym, zarówno na plus jak i na minus. Na przykład dodatnie to: kotuś, córunia lub ujemnie: babsztyl, tłuścioch, komuch.
Czym charakteryzuje się mowa potoczna?
- neutralne słownictwo,
- występowanie środków językowych wyrażających emocje: zdrobnienia, zgrubienia, wykrzykniki np.: Ach, jakie ciężkie te siaty!
- prosta składnia,
- ograniczona liczba spójników (dominują: bo, i, a, więc, to),
- obecność stałych związków frazeologicznych, np.: Miałem duszę na ramieniu,
- częste występowanie zaimków, zwłaszcza wskazujących np.: Podaj mi to.
Mowa potoczna ma także to do siebie, że jest językiem żywym, który cały czas się zmienia. Niektóre slangowe wyrażenia używane 10 lat temu dzisiaj są już niemodne lub w ogóle nieużywane a co za tym idzie, mogą nie zostać zrozumiane przez współczesnych użytkowników języka.
Dzięki rozwojowi Internetu, ciągle powstaje mnóstwo nowych określeń slangowych. Znajomość slangu jakiegokolwiek języka obcego pozwoli nam na zrozumienie wypowiedzi w mowie potocznej, a także pomoże w bardziej naturalnym wypowiadaniu się w języku obcym.
Potoczne zwroty po angielsku – czy wszędzie będą oznaczały to samo?
Na to pytanie odpowiemy, opisując dwie najbardziej popularne „odmiany” języka angielskiego, których słownictwo możemy usłyszeć najczęściej, czyli wersji brytyjskiej i amerykańskiej.
Tutaj skupimy się na podaniu przykładów tylko z tych dwóch nacji, jednakże nie zapominajmy, że język angielski to także Australia Kanada, Irlandia, Republika Południowej Afryki oraz Nowa Zelandia.
Do tej już długiej listy można także dodać, między innymi: Jamajkę, Barbados, Fidżi, Filipiny, Nigerię, Pakistan, Sudan, Trynidad i Tobago, Zambię, Rwandę czy Singapur. W wielu przypadkach język angielski jest tylko jednym z oficjalnych języków. Na przykład w Indiach współistnieje z hindi, w Kanadzie z francuskim, a w RPA aż z dziesięcioma innymi językami urzędowymi, m.in. afrikaans.
Czasami mówi się, że Brytyjczyków i Amerykanów „łączy i dzieli wspólny język”.
Zarówno na Wyspach Brytyjskich jak i w USA mówi się w tym samym języku, jednakże każdy z nich nacechowany jest wyjątkowym charakterem i lokalnymi akcentami.
Jak zatem poznać i zapamiętać potoczne zwroty po angielsku, skoro samego języka angielskiego jest kilka odmian?
Czym różni się zatem amerykański angielski od brytyjskiego – czyli American English od British English?
Różnic między oba wariantami języka angielskiego jest sporo. Przedstawimy jedynie garstkę odmiennych przykładów.
- Słownictwo – zarówno Amerykanie jak i Brytyjczycy od czasu do czasu używają różnych słów, mówiąc o tej samej rzeczy.
Przykładowe różnice to m.in.:
- lift (brytyjski) / elevator (amerykański) – winda
- holiday (brytyjski) / vacation, vacay (amerykański) – wakacje
- petrol (brytyjski) / gas (amerykański) – benzyna
- car park (brytyjski) / parking lot (amerykański) – parking
- underground (brytyjski) / subway (amerykański) – metro
- Przyimki – na pewno nie raz zdarzyło Ci się zastanowić się, czy aby na pewno dobrego przyimka używasz. Nie dość, że ‘on’, a nie ‘in’ albo ‘at’ rządzą się swoimi prawami i w zasadzie, co z czym stosujemy trzeba „wyryć” na pamięć, to jeszcze okazuje się, że ich zastosowanie różni się w zależności od tego, czy znajdujemy się na starym czy nowym kontynencie.
Oto kilka przykładów:
- at the weekend (brytyjski) / on the weekend (amerykański)
- play in a team (brytyjski) / play on a team (amerykański)
- I’ll talk to John (brytyjski) / I’ll talk to/with John (amerykański)
- He jumped out of the window (brytyjski) / He jumped out the window (amerykański)
- different from (brytyjski) / different from/than (amerykański)
Oprócz różnic w słownictwie czy zastosowaniu przyimków możemy także wyłapać inne w obu wersjach językowych np: zastosowanie czasu present perfect, pisownia niektórych słów, interpunkcja i oczywiście wymowa.
W obu potocznych wersjach języka angielskiego, jego użytkownicy, na potęgę używają także skrótów komunikacyjnych, w szczególności w trakcie komunikacji poprzez telefony komórkowe czy komunikatory. Niektóre nawet weszły do codziennego użytku w polskim slangu, głównie młodzieżowym. Nie ma chyba osoby, która by nie wiedziała co oznacza OMG, BF, czy BFF.
Ucząc się języka angielskiego na kursach czy w szkole w Polsce, zazwyczaj uczymy się brytyjskiej odmiany. Warto zatem zapoznać się z najpopularniejszymi potocznymi zwrotami w angielskim brytyjskim, których na pewno nie usłyszymy nigdzie indziej jak tylko na Wyspach.
Przydatne zwroty angielskie, o których nie dowiemy się ze słowników to:
- A cuppa – bardzo ważny skrót na Wyspach Brytyjskich i w Irlandii. Oznacza tyle co “a cup of tea” czyli „filiżanka herbaty”.
- Not my cup of tea – używane do powiedzenie, że czegoś nie lubisz lub nie jesteś tym zainteresowany.
- Cheers – to chyba jedno z najczęstszych określeń, które usłyszymy na Wyspach. I nie tylko wtedy. “Cheers” jest również bardzo popularnym sposobem na powiedzenie w Wielkiej Brytanii „Dzięki”.
- Alright? – to bardzo popularne brytyjskie pozdrowienie i oznacza tyle co “Hello”. Pochodzi od pytania: czy wszystko w porządku, ale zwykle nie jest to pytanie, chyba, że w wyrażeniu “You alright?” albo “Are you alright?”
- Bob’s your uncle!- zwrot ten brzmi dziwnie, ale jest często używane w Wielkiej Brytanii. Znaczenie jest bardzo podobne do francuskiego ‘et voila!’. Zwrotu tego najczęściej używa się po udzieleniu wyjaśnień lub instrukcji, które są stosunkowo proste np. gdy chcemy komuś wskazać drogę – “To get to the Tower of London, just keep walking straight, then turn right, cross the bridge and Bob’s your uncle, you’re there!” czyli „Aby dostać się do Tower of London, po prostu idź prosto, następnie skręć w prawo, przejdź przez most, i masz (gotowe), jesteś na miejscu!”
- I can’t be bothered – fraza, która wyraża, że nie masz motywacji do zrobienia czegoś, masz to gdzieś, nie zależy Ci.
- Not bothered / not fussed – te dwa angielskie wyrażenia używane gdy chcemy zaznaczyć, że nie przejmujemy się czymś albo że coś nie ma dla nas znaczenia. Bardzo podobne do „I can’t be bothered”
- Gutted – to określenie dla „rozczarowany”. Można użyć go także, gdy ktoś opowiada o jakimś zdarzeniu, które było dla niego pechowe lub którym bardzo się ktoś rozczarował.
- Knackered- angielski termin oznaczający kogoś „bardzo zmęczonego”.
- Under the weather – wyrażenie oznaczające bycie chorym.
- To faff (around / about) – brytyjskie określenie oznaczające marnowanie czasu na rzeczy nieistotne zamiast robienia tego, co powinniśmy zrobić
- Dodgy – brytyjskie określenie używane do opisania np.: osoby nieuczciwej lub niegodnej zaufania, niebezpiecznie wyglądających miejsc, rzeczy o niskiej jakości.
Rozmawiając z native speakerami języka angielskiego, na pewno usłyszymy chociaż część z podanych wyżej zwrotów. Są to wyrażenia powszechnie stosowane. Tak samo jak w języku polskim, język angielski posiada mniej oficjalną formę, która jest używana w życiu codziennym. Zapoznanie się ze zwrotami mowy potocznej pozwoli na lepsze zrozumienie nieoficjalnych wypowiedzi, a także doda swobody w naszych rozmowach w języku angielskim.
Nazywam się Maria Kozłowska i jestem rodowitą warszawianką. Od wielu lat mieszkam w Niemczech, gdzie pracuję w redakcji małej gazety jako dziennikarka. Swoją pracę bardzo lubię, bo daje mi niesamowitą radość z tworzenia i możliwość poznawania nowych ludzie. Sporo czytam i stale jestem na bieżąco z nowinkami. Moją pasją jest język niemiecki, a zdobyte doświadczenie i praktyka pozwalają mi pisać dla Państwa artykuły o ciekawej i interesującej tematyce. Poza pracą lubię obejrzeć dobry film z przyjaciółmi.